Nazwa: Porter Kvass
Producent: ILGEZEM Ltd. na Litwie (w Polsce dystrybuuje "BALTIC GLASS")
Rodzaj:
Butelka: 500 ml (plastikowa)
Alkohol: -
Ekstrakt: -
Cena: dostałem w prezencie
Dzisiaj na chwilkę odejdziemy od piwnych recenzji na rzecz popróbowania kwasu chlebowego. ;)
Pierwsze wrażenie
Po nalaniu kwasu chlebowego do szklanki nie pojawiła się żadna piana, nawet cztery bąbelki na krzyż. Nawet zacząłem lać z dosyć wysoka (ok. 10 cm), ale nic to nie pomogło. Nawet pół bąbelka się nie pojawiło.
Po nalaniu kwasu chlebowego do szklanki nie pojawiła się żadna piana, nawet cztery bąbelki na krzyż. Nawet zacząłem lać z dosyć wysoka (ok. 10 cm), ale nic to nie pomogło. Nawet pół bąbelka się nie pojawiło.
Kwas chlebowy ma bardzo ciemny kolor i jest absolutnie nieprzejrzyste (nawet pod światło).
Pierwszy łyk
Zapach: wyraźny aromat kawy z delikatną nutą karmelu. Gdzieś tam w dalekim tle chyba wyczuwałem słód, ale być może była to autosugestia.
Smak: absolutnie nieciekawy, bez żadnej głębi. Delikatnie słodkawy z nutą kawy.
Podsumowanie
Niestety jest to porter tylko i wyłącznie z nazwy. Może jeszcze z koloru, ale nic poza tym. Taki sobie w smaku i zapachu, choć trzeba mu przyznać, że był orzeźwiający.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz